Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Grzesiek2296 z miasteczka Lębork. Mam przejechane 38040.10 kilometrów w tym 5858.99 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 185736 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Grzesiek2296.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 43.43km
  • Czas 01:23
  • VAVG 31.40km/h
  • VMAX 71.50km/h
  • Sprzęt Kross Level A3 [*]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szaleńczy pościg za TIRem

Sobota, 25 sierpnia 2012 · dodano: 25.08.2012 | Komentarze 1

W planach przejażdżka do koleżanki do Potęgowa. Jako, że Michał chciał się ze mną wybrać na szosę, to pojechaliśmy do Potęgowa razem. Tempo dość mocne, średnia do Potęgowa to 29,6km/h. Jednak tego co stało się na jakiś 3km przed naszym celem w życiu bym się nie spodziewał. Z drogi na Mikorowo wyjechał TIR. Gdy Go dogoniliśmy mieliśmy na liczniku około 30km/h. Złapanie koła to była czysta formalność :) No i powolutku się rozpędzał. 40... 50... 60... 65... - Michał odpadł (wibracje kierownicy wymusiły na nim zwolnienie), a ja myślałem sobie, że do rekordu prędkości już tak blisko, więc jechałem dalej. 68... 69... i tu nagle 71,5 :D mógłbym więcej, ale już nie chciałem :p Odpuściłem i bez hamowania, pedałowania czy jakiejkolwiek innej czynności powoli wytracałem prędkość, żeby Michał mógł nadrobić ten dość spory już odcinek. Chwilę to trwało - tu sprawdzają się słowa Doriana: "złapiesz dobre koło to możesz nieźle cisnąć". Michał w Potęgowie zagościł przez jakieś 15min, po czym pojechał, bo "stygł" :p Ja siedziałem tam nieco dłużej, a mianowicie półtorej godziny. Możliwe, że trochę przesadziłem, bo już na chwilę po wyjeździe zrobiło się ciemno. Wziąłem ze sobą co prawda lampkę tylną, jednak przedniej nie miałem i nieco się obawiałem o jakąś kontrolę czy coś takiego. Na szczęście obyło się bez tego i już po 35min i 30sek byłem na lęborskim Shellu (w tym czasie zawarty jest też przejazd przez całe Potęgowo czyli jakieś 1,5km). Co za tym idzie - średnia na powrocie przekroczyła 32km/h. Super, jestem zadowolony z dzisiejszej jazdy. Męcząca, ale satysfakcjonująca.


Kategoria <50km



Komentarze
Michael
| 07:37 niedziela, 26 sierpnia 2012 | linkuj Wyjazd był bardzo udany. A mi się udało zrobić te 50 km :D Dokładnie 55,59 km, niestety w porę nie popatrzyłem na licznik, bo tak to bym doszedł do 60 :(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ciamo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]