Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Grzesiek2296 z miasteczka Lębork. Mam przejechane 38040.10 kilometrów w tym 5858.99 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 185736 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Grzesiek2296.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 28.29km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:25
  • VAVG 19.97km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Sprzęt Kross Level A3 [*]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piątek - XC

Piątek, 14 września 2012 · dodano: 14.09.2012 | Komentarze 0

Początek to bardzo miły akcent, a mianowicie pętla przez Dziechlino i Małoszyce. Już na odcinku Lębork - Leśnice (przez las oczywiście) zastaliśmy trochę błotka :D Jechaliśmy w pięciu: Ja, Szwiecu, Hubert i ich dwaj koledzy, których imion zapomniałem. Niestety dla nich dwóch podróż skończyła się dość szybko. Już w Leśnicach jednemu z nich wózek od przerzutki wszedł między szprychy. Udało nam się zreperować na tyle, by dojechał do Lęborka. Wraz z Hubertem i Kubą kontynuowaliśmy drogę we trzech. Pod Dziechlino jechałem bez najmniejszego problemu. Przejazd przez piach między Dziechlinem a Małoszycami również bezproblemowy, a z kolei łatwość podjechania po kocich łbach do samych Małoszyc mnie zaskoczyła. Rozmawiałem jednocześnie przez telefon i bez żadnej spiny podjechałem. Zjazd z Małoszyc to już po prostu bajka. Tam osiągnąłem dzisiejszy V-max = 63km/h. Po zjechaniu przejechaliśmy terenem na osiedle Sportowe. Tam wybraliśmy się na XC. Zaczęliśmy od ścianki. Niestety to nie był nasz dzień. Kiedy ja ją w końcu podjadę?!?!?! Następnie udaliśmy się na przedostatni zjazd.

Próba #1: jedno wypięcie buta.
W tym momencie postanowiliśmy usypać wyrwę na środku zjazdu. Bez łopat ani niczego innego. Po prostu butami. Udało się przysypać i ubić :D
Próba #2: ponownie wypięcie (tym razem spowodowane wpadnięciem tylnego koła w rynnę) i powrót od razu do góry.
Próba #3:Cudownie :D Udało się zjechać :D Fakt, że miałem opuszczone siodełko (jutro zrobię to bez obniżania), ale co z tego? Ważne, że zjazd znów jest przejezdny.

Następny w kolejności był ostatni zjazd. Pokonałem go tylko 2 razy.
#1: Prędkość 52km/h
#2: Prędkość 57,8km/h!!! Jakie to było cudowne. Przez chwilę nawet leciałem :D Wybiło delikatnie :p
Na tym skończyliśmy zabawę z terenem.

Następnie trochę pokręciliśmy po mieście. No i kolejny świetny wynik prędkościowy. Podjazd pod wiaduktami w drodze ze Sportowej do centrum pokonałem z prędkością 42-45km/h. Uwielbiam ten podjazd :D

Ogółem bardzo żałuję, że ostatnimi czasy nie mam czasu na jazdę :( Jednak są rzeczy ważne i ważniejsze. Wybrałem liceum. Niestety tu nie ma już zabawy. Trzeba się uczyć. Jednak jak tylko się uda wyrywam się na rower :)


Kategoria <50km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ieral
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]