Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Grzesiek2296 z miasteczka Lębork. Mam przejechane 38040.10 kilometrów w tym 5858.99 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 185736 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Grzesiek2296.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 16.23km
  • Teren 11.00km
  • Czas 01:07
  • VAVG 14.53km/h
  • VMAX 45.90km/h
  • Sprzęt Kross Level A3 [*]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urodzinowa przejażdżka :)

Sobota, 2 lutego 2013 · dodano: 02.02.2013 | Komentarze 0

Oj wesoło dziś było... Bardzo wesoło. Chcieliśmy z Kubą skorzystać z tego, że śnieg stopniał i w lesie jest pełno błota. Napęd i tak będę wymieniał, więc można katować :D Na rozgrzewkę błoto pod moim blokiem. Nieraz koło zapadało się na 10cm :D Młynki w kałużach, te sprawy :D Po tym udaliśmy się w kierunku Małoszyc, jednak nie chciało się podjeżdżać asfaltem... Tym sposobem trafiliśmy na Łysą Górę. Stamtąd zjazd w kierunku Leśnic. W Leśnicach Kuba zabrał mnie nad rzeczkę, gdzie wrzuciliśmy rowery. Jak się okazało było tam nieco głębiej niż się spodziewaliśmy. 26" koło całe pod wodą... Po tym ruszyliśmy w kierunku Lęborka, jednak przejeżdżając obok Harcerskiej postanowiliśmy z niej zjechać. A co? xD No to wio do góry. I się zaczęło. Nie znam bardziej stromego zjazdu... A moja technika leży i kwiczy. Przez to ja też leżałem, ale chociaż rower się nie przewrócił. Walnąłem w drzewo i się o nie oparł, a mnie wyrzuciło jakieś 10m dalej :D W locie uderzyłem głową w kamień, mając nogi pionowo w górę. Miałem szczęście, że jeżdżę w kasku. Kto wie czy mi życia nie uratował. Głowa boli, skroń opuchnięta, ale na tym poprzestało. Rower cały... przynajmniej jeszcze przez 500m. Jechaliśmy dalej, aż tu nagle słyszę obijanie na tylnym kole. Spojrzałem na nie i miałem wrażenie, że coś się przyczepiło do opony. Okazało się jednak, że to dętka, która wyszła na wierzch przez rozciętą oponę. Ładnie wybuchło.. Spory huk, biała chmurka talku (tak mi się wydaje - nie mam pewności co w środku tej dętki siedzi...) i koniec jazdy. Prowadziłem spokojnie rower, ale w pewnym momencie uznałem, że się przebiegnę. Kuba wziął mój rower i ciągnął go obok siebie i zarazem jechał obok mnie. Pokonałem biegiem w butach SPD 1300m w czasie około 6 min. Wydaje mi się, że nie tak źle. Bieg jest wliczony w dystans wycieczki :)

Drobna fotogaleria z wypadu


Kategoria <50km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa obiep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]