Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Grzesiek2296 z miasteczka Lębork. Mam przejechane 38040.10 kilometrów w tym 5858.99 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 185736 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Grzesiek2296.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 20.58km
  • Czas 00:46
  • VAVG 26.84km/h
  • VMAX 45.20km/h
  • Sprzęt Kross Level A3 [*]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Maraton Hopfera

Niedziela, 23 czerwca 2013 · dodano: 23.06.2013 | Komentarze 6

Po raz 22. odbył się w Lęborku Maraton Ekologiczny pamięci Tomasza Hopfera. Jak zwykle start biegaczy poprzedzał nieoficjalny start kolarzy. Stawił się prawie cały Lew Lębork. Tempo od startu było mocne. Stało się to czego najbardziej się obawiałem. Zaatakowało mnie kolano. Już od kilku dni mnie pobolewało, a dziś przy okazji ścigania osiągnęło szczyt. Nie jestem w stanie się ścigać. Ból jest za silny. Nie chcę ryzykować jakiejś poważniejszej kontuzji. 2 kolegów przeszło przez to samo. Polecili mi wizytę na pogotowiu i glukozaminę. Jutro się wybiorę i zobaczymy czy tak jak podejrzewamy jest to niewydolność smarowania stawów. Nie znam fachowych określeń, więc nazwałem to właśnie tak. Postanowiłem na tydzień lub dwa odstawić rower. Przynajmniej będę mógł go rozkręcić, solidnie przeczyścić, nasmarować i troszkę o niego zadbać. Krótko mówiąc: poległem. Słaby jednak jestem. Do 12 km miałem średnią około 34-35kmph. Od tego miejsca najkrótszą możliwą trasą doczołgałem się do Lęborka niszcząc średnią bardzo mocno, tj do nieco ponad 26kmph, mimo długiego zjazdu. To tylko pokazuje przez co przeszedłem. Czuję się bardzo niespełniony w dniu dzisiejszym.

Szacunek dla zwycięzców, którzy w 4osobowej grupie wjechali na metę z czasem 1:07. Największym zaskoczeniem była dla mnie jednak forma Jurka, który pokonał trasę wraz z Góralem w czasie 1:14 zajmując tym samym wspólnie 6. miejsce. Kawał naprawdę dobrej roboty! Jurku, obiecuję, że za rok z Tobą powalczę :D


Kategoria <50km, Maratony



Komentarze
zmudahh
| 21:57 wtorek, 14 stycznia 2014 | linkuj no to fajnie jak wporzo ze zdrowiem ,dzieki za graty ;) ja na ten rok chciałbym pojechać poniżej 1:10 ale nic sie nie stanie jak sie nie uda... byle by było lepiej jak 2013
Grzesiek2296
| 17:13 wtorek, 14 stycznia 2014 | linkuj Tak, już wszystko w porządku. Asekuracyjnie biorę tabletki na stawy no i jak tylko jest nieco chłodniej to zakładam długie spodnie. Nie ma czasu na kontuzje. :D Gratuluję czasu. Mój rekordowy z 2012 jest słabszy i to o jakieś 10min :p W tym roku chcę się władować na przód i do mety dociągnąć z czołówką. Mam nadzieję, że się uda :D
zmudahh
| 15:14 wtorek, 14 stycznia 2014 | linkuj też jechałem :) Dotarłem na 11 miejscu z czasem 1:16 a całą trasę jechałem z Dorianem ;) a tak wgl. czesto czytam o tych problemach z kolanami, mam nadzieje ze juz okejo ;)
rysiek7713
| 12:29 sobota, 6 lipca 2013 | linkuj To dobrze, że spoko :D no ja miewam takie nawroty po skręceniu, ale cóż, nie ma co wymiękać :)
Grzesiek2296
| 17:33 sobota, 29 czerwca 2013 | linkuj U mnie już wraca do normy. Kolano niemal nieużywane przez tydzień. Za kilka dni wracam do jazdy :) A Tobie znowu ta stopa...
rysiek7713
| 10:35 sobota, 29 czerwca 2013 | linkuj Zdrowiej tam! Mnie wczoraj złapał straszny ból w stopie, jechać się nie dało praktycznie -_-
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iinud
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]