Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Grzesiek2296 z miasteczka Lębork. Mam przejechane 38040.10 kilometrów w tym 5858.99 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 185736 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Grzesiek2296.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 107.96km
  • Teren 15.00km
  • Czas 04:47
  • VAVG 22.57km/h
  • VMAX 55.50km/h
  • Sprzęt Kross Level A3 [*]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poniedziałek - Objazd części trasy King Oscar MTB Maraton Gniewino

Poniedziałek, 30 lipca 2012 · dodano: 30.07.2012 | Komentarze 0

Maraton odbędzie się 12.08 i pomyśleliśmy, że warto zapoznać się z trasą. W ten sposób o 16 ruszyliśmy z Błażejem i Dorianem do Gniewina. Lubię to miejsce. Wiedząc, że przed nami ponad 100km nie szarpaliśmy. Po dotarciu do Gniewina poczekaliśmy chwilę na Mateusza i Waldka, którzy przyjechali samochodem. Ruszyliśmy i od razu pomyliliśmy drogę :p Zawróciliśmy i wjechaliśmy na odpowiednią trasę. Od początku chlapało spod kół. Później znów pobłądziliśmy, przez co nie objechaliśmy całej trasy, jednak najważniejsze jej elementy nam nie umknęły. Zwieńczeniem objazdu był podjazd wzdłuż rur żarnowieckiej elektrowni pompowej. Tym razem zajął mi 7min37sek - nie tak źle. Do p. Przemka Ebertowskiego brakuje mi "tylko" około 4min :p Wiemy już, że trasa będzie niezwykle ciężka. Zależnie od pogody będzie albo miejscowa piaskownica, albo samo błoto. Zanim zaczęliśmy powrót do domu przejechaliśmy całe Gniewino w poszukiwaniu otwartego sklepu. Dziwne, że prawie wszystkie sklepy zamykane są już około 16-17. Tylko jeden jest dłużej otwarty. Spokojne zakupy, szamanko i dalej w drogę. Powrót do Lęborka był przez większość czasu spokojny. Tuż przed skrętem na Pużyce Błażej powiedział, żebyśmy jechali prosto. W ten sposób przejechaliśmy przez Żelazno, zwiększając tym samym dystans. Jednak asfalt był w zdecydowanie lepszym stanie. Na około 20km przed LBK chłopaki postanowili przyspieszyć i jechaliśmy w pociągu ze średnią ponad 30km/h. Fakt, że przez zdecydowaną większość czasu to oni ciągnęli, bo moje zmiany nie były za mocne. Nogi miały powoli dość. Około 10km w tak mocnym tempie, po czym już spokojnie, by dać jednak nogom trochę odpocząć. Po drodze sam nie wiem czemu - czy z nudy czy z głupoty - puszczaliśmy co jakiś czas iskry trąc blokami o asfalt. Fajny bajer, co nie? Dojechaliśmy do Lęborka, spotkaliśmy 3 kolegów, pogadaliśmy chwilę i rozjechaliśmy się do domów. 2. setka w sezonie zaliczona. Do tej pory brakowało motywacji, żeby ją przejechać. A tu nagle i znów do Gniewina.

Gniewino ponownie zaliczone :D © Grzesiek2296


Błażej i Dorian - współzdobywcy Gniewina © Grzesiek2296


Kategoria 100-150km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa czuci
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]